czytanie książek jest bardzo niebezpieczne... powinni to pisać na okładkach jeszcze większą czcionką niż na papierosach...
no nic tylko marzę o odwadze do rzucenia wszystkiego i zajęcia się czymś PRAWDZIWYM.
hmmm... tak jakby moja (kolejna - bleee) magisterka była niewystarczająco prawdziwa ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz